Dziś przedstawimy Wam kolejną ciekawą pozycję w Zuzulenkowej Biblioteczce 🙂
Książeczka ta choć nie zawiera żadnego tekstu wzbudza ogromne zainteresowanie u dziecka. Po jej otworzenia dostrzegamy całą masę ilustracji. Na każdej stronie jest jeden wielki obraz miasta czy też wsi, na którym główną rolę odgrywają różnego rodzaju pojazdy. Dzięki tej książce nasze pociechy uczą się nazw pojazdów. Aż trudno uwierzyć, że jest ich tak wiele 🙂
Zabawa w wyszukiwanie to świetna forma nauki nowych wyrazów.
Comments (9)
borys uwielbia tego typu książeczki, musi być tłoczno i dużo się dziać:)
Początkowo się troszkę zdziwiłam, że nie ma tam opisów, ale potem szybko zrozumiałam, że to świetna zabawa i duża porcja wiedzy dla dziecka 🙂
Fajna! I do tego duża! Muszę sprawdzić, czy w mojej "rejonowej" księgarni toto jest. A jak nie ma, zostaje internet. 🙂
Naprawdę polecam, ze wszystkich książek jakie mamy ta najbardziej przypadła Zuzi do gustu 🙂 Mamy jeszcze dwie podobne, ale o nich napiszę już wkrótce 🙂
Podarowaliśmy tą książeczkę 1,5 letniemu Leosiowi. Rodzice twierdzą, że jest nią zachwycony.
Super 🙂 Moja Zuzia uwielbia auta i wszystko co jest z nimi związane, więc książka o różnego rodzaju pojazdach to jak strzał w dziesiątkę 🙂
My mamy "Na budowie" i tez robi furorę 🙂
Laurze na pewno by się spodobała, bo ona uwielbia samochody 🙂
Zastanawiam się, czy są w tej książce jakieś samoloty albo helikopter?, Moja je uwielbia.