Listopad miesiącem infekcji i chorób, mimo wszystko w całym tym szaro-burym miesiącu znalazło się trochę pozytywnych chwil, a w tym jeden wolny, świąteczny dzień, chwila oderwania od całego świata, spacer pustą alejką, miałam wrażenie, że nic oprócz nas nie istnieje, dwójka rozbrykanych Dzieci i My… Moja dusza potrzebuje czasem chwili samotności, zwłaszcza że na co […]