Chyba stał się cud 🙂 Zuzia pokochała kąpiel 🙂 A wszystko za sprawą „magicznych” kaczuszek od babci Tereski 🙂 Wczoraj po raz pierwszy zobaczyliśmy uśmiech i radość na buzi Zuziaczka pluskającego się w wodzie. Co ona tam wyczyniała 🙂 Próbowała złapać swoją stopę, potem łapała kaczki, uderzała rączkami w wodę i tak się cieszyła, gdy woda chlapała na wszystkie strony, zwłaszcza na jej buzię 🙂 Oj mieliśmy niesamowity ubaw 🙂 A wieczorem wołała do Tatusia „tata” 🙂 Do tej pory nie była taka rozmowna, mówiła lub wykrzykiwała same samogłoski lub”baba”. Za to w weekend rozkręciła nam się Kruszynka i zaczęła uczyć się nowych słów, czasem niezrozumiałych dla nas ale i tak bardzo się cieszymy 🙂
Comments (7)
O widać jaka zadowolona:)
U nas na szczęście Martynka kąpiele pokochała od pierwszego dnia:)
Na zdjęciu raczej wygląda na bardziej skupioną 🙂 Ale jak wrócę do domku to postaram się wstawić filmik, tylko muszę go troszkę skrócić, bo jest dosyć długi i tam dopiero widać radość.
Dobrze że Malutka polubiła wodę 🙂 Ja chcę się na basen wybrać żeby zobaczyć czy się nie wystraszy a później ciepłe źródła 🙂
Macie może ochotę wziąć udział w candy i wygrać fajną, spersonalizowaną bluzeczkę lub body, z krótkim lub długim rękawkiem? Jeśli tak to zapraszam:
http://babylandiaa.blogspot.com/2012/10/uwaga-konkurs-mikoajkowy.html
Serdecznie zachecam do wspólnej zabawy i bardzo przepraszam za spam…
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Nominowałam Cię do Liebster Blog. 🙂
Szczegóły u mnie: http://9-miesiecy.blogspot.com/
hej, nominowałam cię do liebster blog 🙂
chlapanie to jest to 😀 super, że się oswoiliście z wodą – teraz już tylko na basen 😀