Dobrze się domyślacie, nasz 7 miesięczniak postanowił w końcu usiąść. A mama ma niesamowite wyczucie, bo widząc próby siadania Lenusi czatowała z aparatem w ręku i wyczekiwała tego konkretnego momentu. Śmiało mogę powiedzieć, że mam szczęście bo po około 5 minutach przyglądania się Lena postanowiła usiąść, czym zaskoczyła mnie totalnie. Boże, jaka ja byłam z niej wtedy dumna!!! Jestem dumna!!! Nie mogę uwierzyć, że to już, że teraz będzie już tylko z górki. Mam takie zdolne i samodzielne córki. Niczego więcej nie mogłam sobie wymarzyć 🙂
A oto efekty mojego wyczekiwania 🙂
A oto efekty mojego wyczekiwania 🙂
Comments (14)
Gratulacje xxx u nas wygrywa wstawanie nad siedzeniem 🙂 sliczne Kobietki xxx
Dziękujemy :*
świetna jest 🙂
🙂
super!Gratulacje 🙂
Dziękujemy :*
Nie każdej mamie udaje się uchwycić tak ważny moment w życiu dziecka! Gratuluję,to będzie świetna pamiątka dla córeczki!
Sama jestem w szoku, że się udało. Z chodzeniem już tak łatwo nie będzie 😀
brawo! już raczkuje? wow!
Kasiu ona bardziej pełza niż raczkuje 🙂 Ma bardzo silne rączki, a mamy śliską podłogę i jak próbuje odpychać się nogami to jej uciekają więc przesuwa się na rączkach. Z kolei gdy jesteśmy na dywanie, kocach czy czymś podobnym próbuje raczkować, zrobi kilka kroków w przód i klap na brzuch 😀 Ogólnie zwiedza w ten sposób całe mieszkanie, ostatnio nawet odwiedziła Mamę w toalecie jak robiła siusiu 🙂
Zdolne masz córki. Pamiętam jak Zuzia szybko stanęła na nogi, Lenka chyba idzie nieco wolniej, ale i tak jak burza 🙂
Zuzik rzeczywiście szybko się rozwijała, Lenka idzie podobnym rytmem, może ciut wolniej, ale i tak mnie zadziwia. Każdy powtarzał mi, żebym brała na nią poprawkę bo to wcześniak a tu wcale nie jest tak jak wszystkim się wydawało.
Gratulujemy:) Znam tą radość z posiadania dwójki dzieci rok po roku.
Dziękuję :* Wspaniałe uczucie – prawda?