Nareszcie mamy zimowy pejzaż za oknami, temperatura powoli zaczyna przypominać tą, która powinna widnieć na naszych termometrach od kilku dobrych tygodni. Powoli dochodzimy do siebie po świętach i zbieramy siły na powitanie Nowego Roku. Nie zamierzamy składać sobie żadnych obietnic, nie zamierzamy niczego planować, jedyne czego pragniemy to aby Nowy Rok był lepszy od obecnego i tego życzymy również Wam. W Nowym Roku czekają nas liczne zmiany, mam nadzieję, że wyjdą one nam wszystkim na dobre.
Wracając do zimowych klimatów na blogu dzisiaj pokazujemy Wam małą namiastkę zimy w naszym mieście 🙂 Może ilości śniegu nie są oszałamiające, ale najważniejsze, że nasze dzieci mają niesamowitą radość 🙂 Musimy jak najprędzej zabrać od Dziadków sanki, bo szykuje się niezła zabawa 🙂
A jak u Was jest z tym śniegiem?
:* :* :*
Mama- kurtka/ Goodlookin, spodnie/NewYorker, buty/Czasnabuty
Lena – kombinezon/SMYK Cool Club, czapa/ od Babci Tereski
Zuzia- kurtka/NONAME, czapa/od Babci Tereski 🙂
Comments (4)
Dzisiaj babcia do Izy powiedziała, że ulepią bałwana…tylko nie wiem z czego, śniegu tyle co kot napłakał a dziecko miało nadzieję
Hihi 🙂 Może takiego malutkiego minibałwana uda się ulepić? 🙂 U nas też śniegu niezbyt wiele, ale najważniejsze, że jest 🙂
oj tak nie wielka ilośc śniegu wystarczy aby uszczęśliwić nasze dzieci 🙂 i to jest piękne 🙂 cieszenie się z amłych najdrobniejszych rzeczy:)
U nas troszkę śniegu jest za mało na bałwana,ale wczoraj na sankach byliśmy 🙂
Piękne zdjęcia !